Ten temat siedział mi w głowie już od jakiegoś czasu. Otóż doskonale pamiętam jak ciężko było mi znaleźć jakiekolwiek informacje dotyczące tego egzaminu, kiedy to zaczęłam się do niego przygotowywać w styczniu tego roku.
Dla tych, którzy jeszcze tego nie wiedzą, CELPIP jest to egzamin z języka angielskiego sprawdzający poziom jego znajomości. CELPIP (lub IELTS) będzie Wam potrzebny jeśli planujecie emigrację do Kanady. Wymagają go przy aplikowaniu o rezydenturę (przy Express Entry) czy obywatelstwo. Jeśli planujecie rozpocząć naukę w Kanadzie, również zostaniecie poproszeni o jego wynik. Chociaż, o ile dobrze kojarzę to szkoły i uniwersytety preferują IELTS.
IELTS a CELPIP. Czym się różnią?
Do celów imigracyjnych akceptowane są dwa egzaminy z języka angielskiego: CELPIP oraz IELTS (International English Language Testing System). Oba testy znacząco się od siebie różnią i zarówno CELPIP jak i IELTS mają swoich zwolenników i przeciwników.
- Część mówiona w IELTS ma formę rozmowy 1:1 z egzaminatorem. Z kolei CELPIP jest całkowicie skomputeryzowany i część mówiona jest nagrywana. Następnie osoba, która sprawdza nasz egzamin odsłuchuje nagranie i je ocenia.
- CELPIP zajmuje około 3 godzin i w trakcie jednego podejścia zdajecie wszystkie cztery komponenty egzaminu. Z kolei IELTS nie koniecznie. Najpierw zdajecie trzy komponenty (czytanie, słuchanie i pisanie) a ostatni, czwarty komponent zdawany jest innego dnia.
- CELPIP bardziej skupia się na sprawdzeniu praktycznej znajomości języka. Jest skonstruowany tak, żeby sprawdzić czy dana osoba potrafi zrozumieć innych, wyrazić swoją opinię, przekazać informację czy opisać sytuacje z życia codziennego.
- Oba egzaminy dopuszczają tzw. American English i British English, jednakże CELPIP jest skoncentrowany na Canadian English, a IELTS na British English.
- Oba testy dzielą się na dwa różne rodzaje.
IELTS jest podzielony na: General dla osób, które chcą ekonomicznie emigrować do kraju anglojęzycznego oraz Academic, dla osób które chcą studiować.
CELPIP z kolei dzieli się na General, czyli ten potrzebny do emigracji czy studiów, oraz LS który właściwie jest tylko dla osób, które aplikują o obywatelstwo.
- CELPIP jest trochę tańszy.
Ceny to kolejno:
CELPIP General – 280CAD plus tax.
CELPIP General LS – 195CAD plus tax.
IELTS ma taką samą cenę za obie wersje: General i Academic i koszt wynosi 309CAD w Ontario i Kitchener, a poza tymi lokalizacjami – 319CAD.
Struktura egzaminu.
CELPIP składa się z czterech części: słuchanie, czytanie, pisanie i mówienie. To tak trochę jak matura z języka obcego.
Na każdą z tych części mamy oczywiście wyznaczony limit czasowy. Poniżej krótko opiszę strukturę każdej części.
Na pierwszy ogień idzie słuchanie. Ta część zajmuje od 47 minut do 55 i składa się z 6 zadań. Każde z tych zadań to wysłuchanie, krótkiego nagrania i udzielenie odpowiedzi na pytania.
Wygląda to tak, że: najpierw odsłuchujecie nagranie, zaraz potem słyszycie pytanie i macie 30 sekund na wybranie odpowiedzi. Po 30 sekundach automatycznie zostaniecie przekierowani do następnego pytania lub nagrania, bez znaczenia czy zaznaczyliście odpowiedź czy nie. Dlatego tak bardzo ważne jest kontrolowanie czasu, szybkie podejmowanie decyzji, a przede wszystkim zaznaczenie odpowiedzi zanim system przekieruje nas dalej.
TIP! Jeśli nie znacie odpowiedzi na jakieś pytanie, zaznaczcie na chybił trafił lub zaznaczcie odpowiedź, która jest według Was najbardziej prawdopodobna. Za błędne odpowiedzi nie tracicie punktów!
Poniżej znajdziecie listę wszystkich sześciu zadań:
1. Listening to Problem Solving.
2. Listening to a Daily Life Conversation.
3. Listening for Information.
4. Listening to a News Item.
5. Listening to a Discussion.
6. Listening to Viewpoints.
Część druga egzaminu to czytanie. Na tą sekcję przeznaczone jest 55- 60 minut i składa się ona z czterech zadań:
1. Reading Correspondence.
2. Reading to Apply a Diagram.
3. Reading for Information.
4. Reading for Viewpoints.
TIP! Czas który dostaniecie na poszczególne zadanie w tej części egzaminu obejmuje czas na przeczytanie tekstu i wykonanie zadania. Dla przykładu: na pierwsze zadanie dostajecie 10 minut i w ciągu tych 10 minut musicie przeczytać tekst i odpowiedzieć na pytania. Dlatego bardzo ważne jest ćwiczenie szybkiego czytania zanim przystąpicie do egzaminu oraz wypracowanie umiejętności szukania potrzebnych informacji.
Trzecia część egzaminu CELPIP to pisanie. Ta część składa się z dwóch zadań. W pierwszym zadaniu macie do napisania e-mail, a w drugim odpowiadacie na ankietę. Oba zadania są dość proste i zawsze dotyczą tematów z życia codziennego. Na wykonanie obu zadań macie 53-60 minut.
I czwarta, ostatnia część egzaminu to mówienie. Składa się ona aż z ośmiu krótkich zadań i całość zajmuje od 15 do 20 minut. Dla mnie była to najbardziej stresująca część egzaminu, mimo że z językiem angielskim nie mam większych problemów. Dlaczego zatem była to najbardziej stresująca część? Otóż presja czasu i mówienie na narzucony temat przez 60 lub 90 sekund to jednak nie jest nic prostego. Jestem pewna, że nawet zdając coś takiego w języku polskim nie wypadłabym najlepiej.
Oto tematy zadań:
1. Giving advice.
2. Talking about a Personal Experience.
3. Describing a Scene.
4. Making Predictions.
5. Comparing and Persuading.
6. Dealing with a Difficult Situation.
7. Expressing Opinions.
8. Describing an Unusual Situation.
Dla jasności: na każde z zadań dostaniecie 30 sekund (lub w dwóch przypadkach 60) na przygotowanie, a następnie przez 60 sekund (lub 90) nagrywacie swoją wypowiedź. Kiedy czas upłynie, nagrywanie zostaje automatycznie przerwane. Dlatego bardzo ważne jest ćwiczenie wcześniej w domu i opanowanie limitów czasowych, zwłaszcza przy tej części testu. Osobiście dla mnie największym problemem było właśnie zmieszczenie się w czasie. Wbrew pozorom 60 sekund to bardzo mało czasu! W trakcie samego egzaminu, kiedy doszedł jeszcze stres, pamiętam, że nie zakończyłam żadnej ze swoich wypowiedzi tak jak powinnam i i były one ucięte w połowie zdania.
Jak się przygotować do egzaminu?
Po pierwsze zacznijcie od zaznajomienia się z jego strukturą. Możecie sobie zrobić darmowy test z oficjalnej strony CELPIP. Znajdziecie go tutaj.
Słuchanie.
Myślę, że do tej części możecie się przygotować np. poprzez słuchanie podcastów w języku angielskim. Możecie to robić w drodze do pracy/szkoły i z powrotem, sprzątając w domu, zmywając naczynia czy nawet na spacerze. Każde miejsce i pora jest dobra. A temat podcastów dowolny. Najważniejsze to obycie się z sytuacją gdy słuchamy jakiejś informacji, bez patrzenia na mówcę i zrozumienie jego przekazu oraz wyłapanie kluczowych informacji.
Pomoce naukowe:
Spotify: np. podcasty Ellen on the Go czy On Purpose with Jay Shetty. Tak naprawdę każdy podcast będzie dobry.
Czytanie.
Kolejna część egzaminu do której możecie się przygotowywać wszędzie i o każdej porze. Czytajcie książki w języku angielskim, gazety, newsy internetowe, ulotki i broszury! Nawet jeśli nigdy nie byliście fanami czytania. To naprawdę pomoże Wam poszerzyć słownictwo, a przede wszystkim zwiększyć tempo czytania.
Przydatne okazują się również aplikacje na telefon, dzięki którym każdego dnia uczycie się jakiegoś nowego słówka.
Jeśli szukacie znaczenia jakiegoś wyrazu w internecie, postarajcie się nie szukać zwyczajnie polskiego tłumaczenia. Spróbujcie za to, wyszukać jego znaczenie/opis w języku angielskim. Dzięki temu nie tylko ćwiczycie czytanie ze zrozumieniem, ale również wzbogacacie swoje słownictwo.
Pomoce naukowe:
Polecam czytanie witryny cbc.ca, czyli kanadyjskiego portalu informacyjnego. Dzięki temu nie tylko czytacie, ale również zaznajamiacie się ze środowiskiem kanadyjskim, jego polityką, społeczeństwem, gospodarką itd.
Aplikacje na telefon: World of the Day, Oxford Dictionary of English, Vocabulary Flashcards -IELTS, Vocabulary Builder by Magoosh.
Jak już wspomniałam wcześniej, koniecznie zróbcie sobie darmowy test na oficjalnej stronie CELPIP. Dzięki temu możecie zobaczyć jak wyglądają poszczególne części, jakie są pytania oraz wypracować swoją strategię – zwłaszcza dla czytania.
Możecie również wykupić dostęp do większej ilości testów oraz materiałów przygotowujących do egzaminu tutaj.
Pisanie.
Muszę szczerze przyznać, że miałam problem ze znalezieniem przykładów jak można się przygotować do części pisemnej. Sama nie musiałam się przygotowywać, ponieważ przez ostatni rok wykonywałam pracę, która polegała na wysyłaniu setek e-maili dziennie w języku angielskim. Praktyki więc nie potrzebowałam.
Z pewnością powinniście się zapoznać ze standardowymi zwrotami stosowanymi w e-mailach formalnych jak i nie formalnych. Jak napisać wstęp oraz zakończenie to bez wątpienia must have!
Czytanie książek, czy gazet w języku angielskim również pomoże Wam w tej części egzaminu. Czytając nie tylko przyswajacie nowe słownictwo, ale również utrwalacie reguły i „nie-reguły” gramatyki angielskiej.
Jeśli nie czujecie się mocni w pisaniu w języku angielskim, polecam zaopatrzyć się w dobrą książkę z gramatyką angielską lub poszukać materiałów dostępnych w internecie, których notabene jest od groma.
Jednak przede wszystkim pamiętajcie, że egzamin CELPIP opiera się na języku angielskim używanym w codziennych sytuacjach, więc żadne „fancy” słówka Wam nie będą tutaj potrzebne.
Mówienie.
Według mnie jedynym skutecznym sposobem do przygotowania się jest mówienie, mówienie, mówienie i jeszcze raz mówienie. Zakładam, że jeśli wybraliście CELPIP to już się znajdujecie w Kanadzie, dlatego wyjście do ludzi i rozmawianie z native speakerami jest najlepszym sposobem na naukę.
Oglądajcie filmy i seriale w języku angielskim. Z własnego doświadczenia wiem, że ta forma nauki jest jedną z najlepszych.
W internecie niestety nie ma wielu dostępnych materiałów, czy książek przygotowujących do CELPIP, ale możecie improwizować. Poproście znajomego, czy kogoś z rodziny o wymyślenie dla Was tematu np. do pierwszego zadania: Giving Advise, a następnie wysłuchanie Waszej wypowiedzi. Bardzo ważne jest żebyście nie bali się mówić głośno. Nawet nagrywanie siebie jest dobrym sposobem na oswojenie się z tą formą egzaminu. Poza tym pamiętajcie, że po raz kolejny niezwykle ważny jest czas! Mierzcie czas przygotowania i czas mówienia za każdym razem gdy tylko ćwiczycie.
Równie dobrze możecie improwizować z zadaniem numer trzy i cztery. Kiedy przeglądacie Instagram, zatrzymajcie się na obrazku, który przedstawia jakąś scenkę i postarajcie się ją opisać, a następnie przewidzieć co może się następnie stać (zadanie numer cztery).
Inne przydatne pomoce naukowe:
- Kanał Mad English TV na Youtube – niesamowicie użyteczne filmiki przygotowujące do egzaminu. Właściciel kanału dokładnie opisuje każde zadanie, wyjaśnia jak odpowiadać na pytania i daje bardzo fajne wskazówki. Polecam gorąco.
- Kanał CELPIP Test na Youtube.
- Książki do IELTS i TOEFL – wiem, że forma egzaminu jest całkiem inna, ale ja wychodzę z założenia, że każda forma ćwiczenia jest dobra.
- Netflix.
Jak egzamin wygląda w praktyce?
Ja termin swojego egzaminu ustaliłam dwa tygodnie wcześniej. Wszystko załatwiłam przez stronę celpip.ca dość szybko i sprawnie. Przyznam się, że miałam momenty, w których chciałam przełożyć datę egzaminu na późniejszy termin, ale dobrze, że tego nie zrobiłam. Mój egzamin pisałam w piątek 13 marca, a już w środę 18 marca z powodu COVID-19 wszystkie egzaminy zostały odwołane, a centra egzaminacyjne zamknięte. Na chwilę obecną z tego co się orientuję większość z nich nadal pozostaje zamkniętych, także miałam szczęście.
W dzień egzaminu stawiłam się na miejscu pół godziny wcześniej, bo taki jest wymóg. Zresztą znając moją punktualność nawet bez tego wymogu byłabym na miejscu dużo wcześniej. Na około 20 minut przed rozpoczęciem testu, jeszcze w poczekalni pracownik instytutu odczytał nam reguły egzaminu. Następnie rozpoczęło się check-in, czyli sprawdzono dowody tożsamości i każdemu przydzielono szafkę. Musiałam zostawić wszystkie rzeczy osobiste, na salę nie możemy wnieść nic. Butelki z napojami, chusteczki higieniczne są zakazane. Co więcej! Ja nawet zostałam poinformowana, że w trakcie trwania egzaminu nie mogę ściągnąć swetra, który miałam na sobie. Przed wejściem na salę musiałam podjąć decyzję czy wchodzę w podkoszulku czy w swetrze. Osobiście uważam to za głupią zasadę, ale cóż poradzić. Po zostawieniu wszystkiego w szafce zostałam eskortowana do sali egzaminacyjnej, zostało mi zrobione zdjęcie, dostałam czystą kartkę papieru na notatki i wskazano mi mój komputer.
Warto pamiętać, żeby skorzystać z toalety jeszcze przed check-in. Później, każde wyjście do toalety odbywa się w eskorcie pracownika instytutu i uwaga (!) zegar egzaminu się nie zatrzymuje. Nigdy. Więc taka wycieczką do toalety tracicie cenne minuty.
O godzinie zero wszyscy równo zaczęli egzamin. Pierwsze dwie części: słuchanie i czytanie odbyły się w zupełnej ciszy i było bardzo łatwo się skupić. Niestety, schody zaczynają się przy części pisemnej. Każdy z nas pracuje w innym tempie. Jedni są wolniejsi, inni z kolei idą jak burza. Kiedy ja zaczynałam pisać odpowiedź na ankietę (czyli zadanie drugie części pisemnej), niektórzy na sali zaczynali już część mówioną, więc było słuchać pojedyncze głosy. Mnie osobiście było bardzo ciężko się skupić. Sytuacja zrobiła się jeszcze gorsza gdy sama przeszłam do części mówionej egzaminu. Na przykład, kiedy ja miałam swoje 30 sekund na przygotowanie wypowiedzi, mój sąsiad i kilku innych w tym samym czasie miało akurat swoje 60 sekund nagrywania. Zrobił się spory chaos na sali i zebranie myśli było bardzo trudne.
Kiedy skończyłam nagrywać odpowiedź na ostatnie – ósme zadanie części mówionej, podniosłam rękę na znak, że skończyłam i zostałam eskortowana do recepcji. Zabrałam swoje rzeczy i poszłam do domu płakać w poduszkę, bo byłam święcie przekonana, że wyniki będą fatalne, a ja naprawdę potrzebowałam dobrych wyników do podniesienia moich punktów CRS w rankingu do Express Entry.
Już we wtorek, 17 marca e-mailowo otrzymałam wyniki. Było lepiej niż myślałam, także nie żałuje, że zdecydowałam się zdawać CELPIP zamiast IELTS. Około tydzień później pocztą dostałam oficjalny certyfikat.
Podsumowując:
- Nie ma konkretnej odpowiedzi na pytanie, na ile wcześniej powinniście się zacząć przygotowywać do egzaminu. Wszystko to zależy od tego jaki jest Wasz poziom znajomości języka i jak szybko przyswajacie wiedzę.
- Przygotowywać możecie się zawsze i wszędzie, jeśli tylko chcecie.
- CZAS jest tutaj kluczowy w każdej części egzaminu, dlatego musicie naprawdę go opanować jeśli chcecie wypaść dobrze.
- Możecie iść na kurs, zapłacić za materiały online, kupić książki. Ale, jeśli nie chcecie wydawać pieniędzy, możecie się śmiało również przygotować i zdać CELPIP przyzwoicie bez wydawania dodatkowych dolarów.
Dzięki. Bardzo przydatne informacje 😉
PolubieniePolubienie